klub jujitsu sportowego sekcja z rybnika

Gość

Ach i jeszcze jedno Mariusz faktycznie coś w spobie ma....chodzio haryzme....

Gość

a poza tym co to za trener z Jacka któremu ucznie na treningu łamią nos....pół rybnika sie śmiało haha..ale siara wielki mistrz. Tozdecydowanie lepiej iść do Jasiewicza.....

Gość

witam was tak sobie przeglądam strony o sportach walki i trafiłem na wasza stronę. Tak sie złozylo że znam waszego trenera i sie zgadzam z opinią, że jest to spoko gosciu. znam go od młodych lat i to naprawde jeest fajter sam byłem świuadkiem kiedy kilkanaście lat temu stawał w obronie osob, których chciał ktoś wlać...sam mnie kiedyś obronił przed trzema gościami....a pytając sie go dlaczego to zrobił to jak dziś pamiętam powiedział bo moim idolem jests Janosik haha. napewno Mariusz nie wiesz kto to pisze ale ja ciebie pamietam. Jesteś naprwde gość...a w ćwiczący naprwadę zrobiliście super wybór!!! Pozdrawiam was.

Gość

haryzma...:-)to coś co nasz trener ma:-)potrafi pociągnąć za sobą ludzi.....

Gość

nauczycieli można mieć wielu wielu......ale mistrza JEDNEGO:-)podziękowania dla naszego senseja:-)jest to naprawde facet z haryzmą

Gość

też moge coś na ten temat powiedzieć również trenowałam u obu...i zdecydowanie forma treningu oraz zasób technik oraz umiejętności(poparte praktyką i własnym doświadczeniem)przemawiają na korzyść Mariusza
Jacek lubi poszpanować kopnięciami(zazwyczaj jak ktoś nowy przychodził na sale to na treningu pojawiały się bardzo wysokie kopnięcia, obrotówki itp...)nie ma jak od razu poszpanować...żenada..
a co do atmosfery na sali i poza...tu się mylisz...nie liczy się tylko sala nasza grupa jest bardzo zgrana i poza salą również razem trenujemy w terenie ,mamy obozy treningowe, strzelanie...a to chyba o czymś świadczy no nie?i o to chodzi żeby być zgraną grupą...liczy się PODEJŚCIE SENSEJA DO GRUPY I GRUPY DO SENSEJA......(oczywiście obowiązują nas zasady DOJO..żeby ktoś nie myślał że u nas baja bongo haha)pozdrawiam

DOROTA

wielkie dzięki Comar:-)dzięki tobie choć rozwinęła się duskusja na forum:-)hahaha pozdrawiam
i życze powodzenia na treningach:-) i zapraszamy do nas zobacz, porównaj i wybierz... Smile

Sławek · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hehe czytam te wszystkie wypowiedzi i tylko kombinuje, kto to może pisac? wszyscy sie podpisują "Gość" może na koniec wpisu jakieś imię dodacie? Hehe co do kopnieć w powietrze to na początek zawsze jest dobrze tak potrenować, pozniej można przejść do pacek czy też worków treningowych a na koncu kontakt z sparingpartnerem. Równei dobrze można powiedzieć że walka z cieniem prowadzona przez bokserów jest mało sensowana. Takie jest moje zdanie ( nie wiem jak faktycznei wyglada to na treningach u tego Jacka). pozdrawiam

comar

Mariusz

Witam was na forum widze że sie rozwineła dyskusja, tylko dlaczego na mój temat haha. Zgadzam sie ze Sławkiem też bym chciał wiedzieć kto to pisze??? i ciekawi mnie kto to napisał o tym Janosiku haha. Niestety pamięci nie mam za dobrej i nie pamietam moich wszystkich "dziwnych" rzeczy które robiłem w wieku młodzieńczym. A co do meritum sprawy to uważam, że każdy może ćwiczyć to co lubi i czuje...w końcu na tym ma to polegać. Tak, że comar- bo widze, że od ciebie się zaczeła dyskusja jak najbardziej jeżeli ci sie to podoba to ćwicz... Może jakiś inny temat na forum?? Pozdrawiam forowiczów

comar

Ale to nie moja wina myslalem ze to jedna sekcja jest i jak pisalem poszedlem bo tam kumpel juz dluzszy czas chodzi. koniec ot Smile

Mariusz

Sekcjami jesteśmy osobnymi ......to całkiem coś innego.Ale comar jak najbardziej jeżeli wybrałeś tą sekcję i ci pasuje to ok.....Pozdrawiam. A jak masz ochotę zobaczyć jak treningi wyglądaja u Nas to zapraszam.

Sławek · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

No no okazuje się, że na forum można się dużo dowiedzieć o młodzieńczych wybrykach trenera ;P. Każdy trenuje to co chce tego nikt nikomu nie może zabronić. Ale zapraszam do nas...nawet jeżeli dla porównania, kto wie....może przypadkie do gustu Comarowi nasza sekcja:)

Gość

Sławek · Dołączył: 18 Mar 2007 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po jednej stronie jest racja i po drógiej. Rzeczywiście organizacja jest dobra ale nie było by tego wszystkiego, strzelania, obozów gdyby grupa nie była zgrana. Zależy kto jak widzi treningi. Dla Ciebie kolegu Gościu ( gdzie jest imię?) i dla innych może to być brane jak praca...czyli odrobić "pańszczyzne" albo w celu wyładowania się itp, albo jak napisałeś dla odstresowania się. Masz równierz racje że każdy trenuje dla siebie....ale atmosfera jest taka że wchodząc do nas na dojo to tak jakbyś sie spotykał z przyjaciółmi, robił cos z nimi wspólnie. Dla niektórych żyją treningami jest to bardzo istotna rzecz w ich życiu.